Koronawirus znowu w natarciu

Po chwilowym zmniejszeniu zakażeń koronawirusem, ponownie następuje wzrost. Czy to jest efekt luzowania obostrzeń czy też jest to efekt nieodpowiedzialnego zachowania się społeczeństwa – nie można jednoznacznie stwierdzić. Wiadomo natomiast, że koronawirus nie odpuszcza i mimo coraz większej liczby zaszczepionych ciągle jest bardzo groźny. Ostatnio z jego powodu na pewien czas zamknięto Szpitalny Oddział Ratunkowy w Szczecinku. Podczas nocnego dyżuru na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym przebywała dość duża liczba osób. Jedna z nich potrzebowała pilnej pomocy i trafiła na OIOM. Jak się okazało była również chora na COVID-19. Dlatego też podejmując dalsze środki ostrożności zdecydowano o zamknięciu SOR-u i poddaniu obserwacji przebywających na nim osób. Niestety obecnie na oddziale covidowym znajduje się 21 osób, a jak wiadomo od 15 lutego został on zredukowany do 15 łóżek i swoje działanie wznowił oddział internistyczny. Zarząd Szpitala zwrócił się z wnioskiem do wojewody o ponowne rozszerzenie oddziału dla chorych na COVID-19. Jak poinformował dyrektor medyczny szpitala w chwili obecnej w SOR przebywa 9 pacjentów z kontaktu z chorą na COVID, która przekazana została do OIT naszego szpitala. Część pacjentów z kontaktu zostanie wypisana do domu z odpowiednimi zaleceniami dotyczącymi kwarantanny, pozostali wymagający leczenia szpitalnego przekazani zostaną do innych placówek lub po wykonaniu testu PCR przyjęci do oddziałów szpitalnych w Szczecinku. Dopiero wówczas możliwa będzie pełna dezynfekcja oddziału i ponowne uruchomienie. W sytuacjach krytycznych pacjenci przywiezieni przez zespoły ratownictwa medycznego nie pozostaną bez opieki – zapewnia dyrektor. A tymczasem w Polsce odnotowano prawie 8700 nowych zakażeń i prawie 300 zgonów. Obie te liczby rosną. Podobnie w województwie. Stwierdzono 430 przypadków zakażeń i 9 osób przegrało walkę z podstępną chorobą. Na terenie powiatu odnotowano 34 zakażenia i jeden zgon. Przestrzegajmy zasad, nie lekceważmy ich, bo czy będzie trzecia fala zachorowań zależy w dużym stopniu od nas.