W rytmie zumby

W sobotę popołudniu, zumbowiczki przywitały lato 2012 przy gorących kawałkach zumby nieopodal wieży Bismarcka. Pomost zamienił się w miejsce, w którym panie utworzyły kolorowy wachlarz, integrując się i bawiąc. Każda z uczestniczek pikniku z uśmiechem na twarzy wchodziła na pomost, by szaleć w rytm zumby wspólnie z instruktorkami. Idealnie dobrane kombinacje taneczne i dynamiczna, ekscytująca muzyka porwała wszystkich do zabawy. Nawet para młoda, która przyjechała na sesję zdjęciową, przyłączyła się do tańca. Po
wyczerpujących ćwiczeniach, każdy mógł odpocząć na ławce przy ognisku wraz z dziećmi, upiec kiełbaskę czy skosztować przekąsek. Uczestniczki imprezy zapowiadają kolejne taneczno-integracyjne spotkania w różnych atrakcyjnych miejscach Szczecinka. Był to świetny pomysł, by aktywnie spędzić dzień. Całe wydarzenie było dobrym przykładem na to, by pokazać, że zumba nie jest ciężkim i trudnym ćwiczeniem tylko przyjemnym tańcem dzięki, któremu można spalić milion kalorii i pięknie wyrzeźbić swoją sylwetkę. Rzadko spotyka się wśród ludzi tyle optymizmu i tyle zarażającej dobrej energii.