Tuż po godz 4 strażacy otrzymali informacje o pożarze w Zakładzie OPAK w Szczecinku. Strażacy byli na miejscu w ciągu kilku minut, ale pożar już ogarnął prawie cały zakład. W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyły 22 zastępy straży pożarnej. Mimo tak licznych sił i środków zakład spłonął doszczętnie.
- Nie wiemy co było przyczyną pożaru i dlaczego ogień tak szybko się rozprzestrzeniał – mówi mł. Asp. Łukasz Staciwa ze szczecineckiej PSP. - W tym zakładzie produkowano opakowania z tektury i papieru, a więc to materiały łatwopalne.
Dogaszanie pożaru potrwa do późnych godzin popołudniowych. Pracę straciło około 250 osób, w ty,m wielu niepełnosprawnych, bo był to zakład pracy chronionej. Straty idą w dziesiątki milionów złotych.
Napisz komentarz
Komentarze