Miała być autostrada

Nieco ponad rok temu rząd przyjął program społeczno - gospodarczy, zawierający m.in. zapowiedź zbudowania do końca kadencji 200 kilometrów dróg ekspresowych, ponad 40 obwodnic ważniejszych miejscowości oraz około 600 kilometrów autostrad. Niestety, według wstępnych założeń żadna z tych inwestycji nie jest planowana do realizacji w naszym województwie. Projekt połączenia drogą ekspresową Berlina z Królewcem, powstał już na początku lat trzydziestych. Niemcy już dawno przestali przestrzegać zakazów wynikających z traktatu wersalskiego i zbroili się, a także budowali siec nowych dróg łączących ważniejsze miasta w Rzeszy. Taka droga miała być wspomniana autostrada nazywana Autostrada pośród lasów i jezior. Do wybuchu wojny ukończono odcinek z Berlina do Szczecina Dąbia funkcjonujący do dziś. Zbudowano go w latach 1936 - 37. Od granic Szczecina do wsi Lisowo trasa była na etapie budowy. W latach sześćdziesiątych, po częściowym uzupełnieniu braków uruchomiono jedna nitkę drogi, z której teraz korzystają m.in. mieszkańcy Szczecinka podróżujący samochodem do Szczecina. Prace przy budowie zahamował wybuch wojny. Wprawdzie prace kontynuowano, ale już z mniejszym rozmachem. Do pracy wykorzystywano jeńców wojennych i robotników przymusowych. Tu i ówdzie widoczne są ślady po rozpoczętej budowie. Strategia rozwoju powiatu szczecineckiego zakłada istnienie tej autostrady w 2015 roku. Sądząc z tempa budowy autostrad w Polsce, a także planów w tym zakresie, założenie to należy traktować w kategoriach s. f.