Kulig karateków

Karatecy z Klubu Karate prowadzonego przez Wojciecha Hurkę postanowili zorganizować rekreacyjna imprezę na świeżym powietrzu. Jej uczestnicy spotkali się przed hala Ślusarnia. Najpierw było ognisko, pieczenie kiełbasek, wspólne gry i zabawy. Była to olbrzymia frajda dla wszystkich. Słoneczna pogoda sprzyjała uczestnikom. Potem, do ciągnika doczepiono długi sznur sań i rozpoczął się kulig po parkowych alejkach. Nie można tu mówić o szaleńczej jeździe, gdyż zarówno ciągnik jak i miejsce nie pozwalały na rozwijanie zawrotnych szybkości, ale wszystko przebiegało zgodnie z zamysłem organizatorów, ku zadowoleniu szczególnie dzieci.