Pierwszy dzień wiosny

Dziś pierwszy dzień wiosny. Wprawdzie zimne podmuchy powietrza na to jeszcze nie wskazują, ale sama data w kalendarzu wystarcza, by nie odbywały się lekcje w szkołach. W Szkole Podstawowej Nr 7 pierwszy dzień wiosny obchodzono na sportowo. Dla poszczególnych klas zorganizowano przeróżne turnieje, gry i zabawy. Klasy szóste zorganizowały turniej Footbag-Zośka. Gra w Zośkę jest dość stara. Kopanie szmacianki było kiedyś bardzo popularne. W siódemce ta dyscyplina odżywa. Ponadto przeciągano linę, rzucano piłką do kosza, był konkurs skakanki. Tradycyjnego topienia Marzanny nie było.
W Szkole nr 6 dzień wiosny witano z Unia Europejską. Samorząd Uczniowski zorganizował symulację obrad Parlamentu Europejskiego i prezentacje kultury krajów europejskich. Uczniowie Gimnazjum nr 2 witały wiosnę w plenerze. Gimnazjaliści wyznaczyli sobie spotkanie na terenie ścieżki Las Klasztorny. Na ścieżkę dotarli rowerami i pieszo. Tam czekał na nich Dominik Jarociński, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Leśnik opowiedział młodzieży o znakach zwiastujących wiosnę, a także o poszczególnych elementach ścieżki. Również przedszkolaki witały dziś wiosnę. Dzieci z Przedszkola Niepublicznego Nutka nadejście wiosny, tej radosnej i długo oczekiwanej, uczciły wesołymi dźwiękami wiosennej orkiestry oraz apelem do wszystkich dzieci o troskę i opiekę, tolerancję i miłość do otaczającego nas świata. Ta wiosenna orkiestra - to oczywiści zgodny chór przedszkolaków przybranych specjalnie na tę okazję. W Nutce wiosnę witano w przedszkolnych salach, nie było więc możliwości topienia Marzanny. Ale nawet gdyby taka możliwość była, to ze względów ekologicznych odstąpiono od tego zwyczaju.