Tylko remis

W sobotę piłkarze Darzboru Szczecinek podejmowali niżej notowany zespół Pomorzanina Nowogard. Kibice spodziewali się gradu goli i nie doczekali się. Darzbór z trudem zremisował 1:1. Gospodarze od początku narzucili szybkie tempo gry. Jednak dość nerwowe akcje nie przynosiły rezultatu. Dopiero po rzucie rożnym Sochalski w 31 minucie przelobował główką bramkarza gości. Przyjezdni nie załamali się utratą bramki, ale zaczęli grać bardziej ostro. Dziesięć minut później po dośrodkowaniu z narożnika pola karnego Galus pokonał Ponichterę. Druga połowa meczu obfitowała w ostre starcia. Darzbór przez około 10 minut grał w dziewiątkę, gdyż boisko opuścili kontuzjowani Sochalski i Hrymowicz. Goście nie potrafili wykorzystać liczebnej przewagi na boisku w tym momencie, tak jak i później, gdy boisko opuścił Fijołek po otrzymaniu drugiej żółtej kartki. Wprawdzie stworzyli sytuację, w której poprzeczka uratowała Darzbór przed utratą bramki, ale gospodarze również walczyli ambitnie i jeszcze stworzyli dwie dogodne sytuacje, których nie potrafili wykorzystać. Ponad 1200 kibiców dość zawiedzionych opuszczało stadion. Po tym meczu Darzbór zajmuje drugą pozycję w tabeli rozgrywek IV ligi.