Porażka Darzboru

Wczoraj piłkarze IV ligi rozegrali kolejną rundę spotkań. Darzbór Szczecinek na własnym boisku podejmował Pogoń Barlinek. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 2:1. W pierwszej połowie z boiska wiało nudą. Czasami tylko Darzbór próbował zaatakować i w 26 minucie omal się to nie udało, ale obrońcy Pogoni wybili piłkę z linii bramkowej. Później w dogodnej sytuacji znaleźli się również Adamowicz i Brzeziński, jednak sromotnie pudłowali. Tuż po przerwie goście przystąpili do ataku i już po 4 minutach gry Kondziela strzałem głową uzyskał prowadzenie dla gości. Gospodarze poderwali się do ataków i kilka razy byli bliscy wyrównania. W 57 minucie, po strzale Kubiaka, gości uratowała poprzeczka. W 64 minucie po ładnej akcji gospodarze wyrównali. Ich ataki były groźne. Jednak skuteczność strzelecka, nawet w sytuacji sam na sam z bramkarzem zawodziła. Wykorzystali to goście, atakując skrzydłami. W 74 minucie po takiej akcji Kochan ustalił wynik meczu. Na trybunach mówiono o niesnaskach w zespole Darzboru, a niepowodzenia drużyny składano na karb trapiących zawodników kontuzji. Chociaż mecz, szczególnie w drugiej połowie, należał do ciekawych, kibiców niepokoi słaba postawa Darzboru.