Sparring Darzboru

Darzbór Szczecinek rozegrał wczoraj mecz kontrolny ze Światowidem Łobez. Od początku rysowała się niewielka przewaga szczecineckiej druzyny udokumentowana zdobyciem jednej bramki przez Bartłomieja Gerkhe. Potwierdzeniem tej przewagi była większa ilość strzałów na bramkę gości, których przed utratą kolejnego gola ratował niejednokrotnie słupek lub poprzeczka. Po przerwę rozpoczął się festiwal strzelecki Darzboru. Goście przyjechali w mocno okrojonym składzie i nie wytrzymali upału. Darzbór zdobył jeszcze pięć goli. W meczu tym nie wystąpili Bartolewski i Bernatek, których trener Kępa z niewiadomych przyczyn zawiesił w prawach zawodników. Dziwne jest to, że tuż przed rozpoczęciem rozgrywek odsuwa się od treningów dwóch najbardziej doświadczonych graczy, którzy do tej pory byli pewnymi filarami zespołu. A jutro olejny mecz. Przeciwnikiem Darzboru będzie Gwardia Koszalin.