Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 11:38

Kłopotliwa oponka i boczki – jak je skutecznie zlikwidować?

Gromadzenie się tkanki tłuszczowej na brzuchu i biodrach to problem, który dotyka zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Powszechnie uważa się, że nieestetyczne fałdki na brzuchu to efekt zaniedbań – nieprawidłowej diety i braku ruchu. Zazwyczaj problem jest jednak nieco bardziej złożony.
  • 19.06.2020 13:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Kłopotliwa oponka i boczki – jak je skutecznie zlikwidować?

Przyczyny gromadzenia się tkanki tłuszczowej na brzuchu

Oczywiście nadmierne spożywanie cukru i tłuszczu przy jednoczesnym braku aktywności fizycznej to główna przyczyna odkładania się tkanki tłuszczowej we wspomnianych obszarach. Co ciekawe, wpływ na to może mieć również zbyt mała ilość snu – organizm niewyspanej osoby produkuje nadmierne ilości kortyzolu, czyli hormonu stresu, który przyczynia się do powstawania oponek i tzw. boczków. Z problemem tym bardzo borykają się także młode mamy, którym po ciąży trudno jest wrócić do dawnej figury. Co więcej, ćwiczenia nie zawsze pozwalają skutecznie pozbyć się nadmiaru tłuszczu z dolnych części brzucha. Jest to bowiem obszar, który trudno poddaje się treningowi, a tkanka tłuszczowa z brzucha spalana jest w ostatniej kolejności. Aby zgubić zbędne centymetry z brzucha i bioder, warto ćwiczyć mięśnie za pomocą hula hop oraz wykonywać skręty tułowia wzmacniające mięśnie skośne, spięcia (czyli popularne „brzuszki”), treningi cardio czy ćwiczenia interwałowe.

Jak zredukować „oponki” i „boczki”?

Nie da się ukryć, że treningi i odpowiednia dieta wymagają wiedzy, konsekwencji i czasu. Na szczęście z pomocą przychodzą najnowsze osiągnięcia medycyny estetycznej. Stosowane współcześnie metody zwalczana tkanki tłuszczowej są bezpieczne i nieinwazyjne, a w połączeniu ze zmianą trybu życia (zbilansowana dieta, zwiększenie aktywności fizycznej) pozwalają utrzymać efekty przez długi czas. Wśród pacjentów klinik medycyny estetycznej coraz większą popularność zdobywają metody wykorzystujące podczerwień, fale radiowe oraz ultradźwięki, które przyczyniają się do rozbijania komórek tkanki tłuszczowej i ujędrniania ciała.

Wyszczuplanie za pomocą fal radiowych i ultradźwięków

Wyszczuplanie Accent Prime to zaawansowana technologia, w której za redukcję tkanki tłuszczowej odpowiadają fale radiowe i ultradźwięki. Dzięki nim membrany komórek tkanki tłuszczowej są poruszane, a następnie w naturalny sposób usuwane z organizmu. Co więcej, w trakcie zabiegu skracane są włókna kolagenowe, co powoduje tworzenie się nowych bardziej elastycznych włókien. Natomiast zwiększenie ilości kolagenu przyczynia się do ujędrnienia i poprawy napięcia skóry. Efekty zabiegu widać już po pierwszej wizycie, ale dla ich utrwalenia zalecane jest odbycie od 4 do 6 sesji. Wyszczuplanie Accent Prime jest ponadto dość przyjemnym zabiegiem – pacjentka odczuwa ciepło, a ruchy wykonywane głowicą przypominają delikatny masaż.

Redukcja tkanki tłuszczowej za pomocą głowicy Vela Shape

Obecnie równie popularny jest zabieg z wykorzystaniem urządzenia Vela Shape. To głowica działająca w oparciu o technologię elōs, która łączy w sobie działanie podczerwieni, fal radiowych i masażu próżniowego. Głowica Vela Shape działa dwutorowo – fale podczerwone i radiowe wnikają pod skórę, powodując rozbijanie tkanki tłuszczowej, a jednocześnie specjalne rolki stymulują skórę, zwiększając jej jędrność. Zabieg jest zasadniczo bezbolesny i trwa od 15 do 30 minut.

Jak utrzymać efekty zabiegów?

Zabiegi z zakresu medycyny estetycznej mają potwierdzoną skuteczność – już po jednej wizycie skóra na brzuchu zyskuje jędrność, a z czasem „oponki” i „boczki” stają się mniej widoczne. Wizyta u specjalisty może okazać się też dobrą okazją do zmiany trybu życia na zdrowszy i bardziej aktywny. Regularne uprawianie sportu i zbilansowana dieta dają bowiem szansę na to, że efekt wyszczuplenia będzie długotrwały.

--- Artykuł sponsorowany ---