Balony nad miastem

W piątkowe popołudnie na tereny Ośrodka Sportu i Rekreacji przyszły tłumy. Wszyscy spoglądali w niebo i na pilotów, którzy oczekiwali na sygnał do startu. Po kilku godzinach oczekiwania warunki pogodowe poprawiły się na tyle, że organizatorzy zdecydowali się wywiesić białą flagę, co było zezwoleniem na napełnienie czasz balonów ogrzanym powietrzem i oderwanie się od ziemi. Większość balonów wystartowała, kilku pilotów zrezygnowano z sobie wiadomych powodów. Widok wznoszących się nad miastem czasz wzbudzał zachwyt. Widzowie głośno komentowali loty. Wiatr jednak powodował, ze widzowie dość szybko tracili balony z oczu. I to był jedyny start balonów. W sobotę ze względu na silny wiatr loty odwołano. Również podczas nocnej gali balonowej z tego samego powodu zrezygnowano z napełniania czasz balonów powietrzem, w swego rodzaju ognistym tańcu wzięły udział tylko gondole i palniki. Zamiast tańca balonów – mieliśmy taniec ognia. To też było widowiskowe, gdy kilkadziesiąt palników naraz z głośnym sykiem w rytm muzyki zapalało się i gasło. Widok jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny, a na osłodę i niejako rekompensatę za brak balonów organizatorzy zaproponowali pokaz laserów. Tańczące, kolorowe linie, rysowały na zadymionym nieco powietrzu rozmaite figury geometryczne. Nocny pokaz trwał godzinę. Mimo zmiany scenariusza wymuszonego przez warunki pogodowe widzowie opuszczali teren ośrodka sportu usatysfakcjonowani licząc, że w niedzielę warunki pogodowe poprawia się na tyle, że popołudniowy, bardzo widowiskowy nalot balonów nad jezioro Trzesiecko dojdzie do skutku. Niestety, silny wiatr i padający deszcz uniemożliwił wykonanie zaplanowanych działań. Była to dziesiąta edycja festiwalu balonowego, mamy nadzieję, że organizatorzy nie zrazili się złą pogodą i w przyszłym roku znów nad miastem poszybują kolorowe czasze balonów.