Reklama
Po raz drugi w Szczecinku odbył się Polsko - Niemiecki festiwal Balonowy imienia Kurta Hummela. Kurt Hume, mieszkaniec pobliskiego Sępolna Wielkiego, był niemieckim baloniarzem, który zginął na Morzu Północnym w czasie zawodów o Puchar Gordona Benetta w 1908 roku. Szczecineckimi zawodami baloniarze uczcili jego pamięć. Baloniarze rozpoczęli mocnym i nocnym uderzeniem w piątek na placu koncertowym. Rozświetlali olbrzymie czasze balonów na tle zachmurzonego, ciemnego nieba w rytm muzyki. Widzów, pamiętających podobny spektakl z minionych lat nie zabrakło. Mimo zimna, nie żałowali, bo było na co popatrzeć. Emocje związane z lataniem rozpoczęły się w sobotę i trwały do niedzieli.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze