Reklama
We wtorek, w czasie układania kabla w firmie POM - EKO przy ulicy Pilskiej energetycy wykopali granat moździerzowy. Zardzewiała śmierć, jak nazywane są niewypały, nie posiadała zapalnika, ale ładunek wybuchowy z pewnością tak. Pocisk ten pochodzi zapewne z czasów II wojny światowej, a dokładniej z czasu walk o miasto w 1945 roku. Niewybuch został zabezpieczony przez przykrycie metalowa osłoną. W środę został zabrany przez patrol saperski 2 Brygady Zmechanizowanej Legionów ze Złocieńca.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze