Reklama
W czwartek w Hali przy ulicy Jasnej rozegrano mecz charytatywny pomiędzy Handbollem Szczecinek a AZS - AWF Poznań w piłce ręcznej. Wszystko za sprawą młodych, wrażliwych ludzi, którzy chcieli pokazać Wojtkowi Salamonowiczowi, że nie jest sam. Przypomnijmy, Wojtek - student i zarazem komendant oddziału szczecineckich Maltańczyków, w sierpniu uległ bardzo poważnemu wypadkowi drogowemu. Teraz przechodzi długą i kosztowna rehabilitację. Wszystkie prowadzone dla niego działania maja go wspierać w trudnych chwilach. Mecz zakończył się zwycięstwem gości, ale w tym spotkaniu wynik nie był najważniejszy.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze