Reklama
We wtorkowe popołudnie szczecineckie służby zostały postawione w stan gotowości, bo w Niezdobnej pojawiły się śnięte ryby. Ukleje, okonie, a nawet węgorze dryfowały z prądem rzeki od spichrza do ul Narutowicza. Miasto zarządziło przeprowadzenie badań wody, które jednak nie wskazały skażenia wody ani innej przyczyny przyczyny śnięcia. W tej sytuacji miasto postanowiło skierować wniosek do prokuratury.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze