Reklama
Na ulicy Mickiewicza wycięto wszystkie topole. Pniaki zostały wyfrezowane, w doły nasypano specjalnie przygotowana ziemię. Czynności te były niezbędne, aby drzewka, które będą posadzone wczesną wiosną mogły się zakorzenić i ponownie cieszyć oko. Nad dołami ustawiono rusztowanie, które będzie chroniło młode drzewka. I to rusztowanie jest powodem zmartwień emerytowanego leśnika Dominika Jarocińskiego, który zna się na hodowli drzew jak mało kto. (wiecej aktualności)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze