Reklama
Mimo iż warunki na drogach uległy zdecydowanej poprawie, bezpiecznie nie jest. W poniedziałek informowaliśmy o wypadku na drodze nr 11, w tym samym czasie miał miejsce inny wypadek na drodze koło Sporego. We wtorek doszło do kilku kolizji wynikających z zagapienia się kierowcy i nieuważnej obserwacji drogi. Między innymi na drodze między rondami koło marketu Tesco samochód ciężarowy uderzył w stojącego na poboczu, zepsutego busa. W tym zdarzeniu na szczęście ludzie nie ucierpieli uszkodzone zostały tylko pojazdy. Kolejny zdarzenie, kilkaset metrów dalej, na wysokości stacji benzynowej przy ulicy Koszalińskiej kierujący samochodem ciężarowym z przyczepą przewożący drewno, nie zauważył, że przyczepa złapała pobocze. W efekcie, przyczepa z drewnem wywróciła się do rowu. Wyglądało groźnie i niebezpiecznie, na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało. Co jakiś czas na naszych drogach odnotowujemy wypadki, w których uczestniczą duże samochody przewożące drewno. Dobrze pamiętamy chociażby śmiertelny wypadek na ulicy Waryńskiego, czy kolejny na wyjeździe ze Szczecinka koło Miękowa, po którym ciężko ranny kierowca Toyoty trafił do szpitala. W obu uczestniczyły samochody wiozące drewno. Niestety przeładowane drewnem samochody są zagrożeniem na naszych drogach, czy znowu musi zginąć człowiek by ktoś się w końcu tym poważnie zajął.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze