Reklama
Szczecineckie morsy cieszą się z siarczystych mrozów. Na przystani Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej wykuli przeręblę w lodowej tafli jeziora Trzesiecko i tam zażywali kąpieli. W niedzielne popołudnie, przy słonecznej pogodzie, ich kąpiel przyciągnęła wielu gapiów. Zdaniem morsów, taka kąpiel to samo zdrowie. Choroby stawów i reumatyczne już po kilku kąpielach odchodzą w zapomnienie. Po co chodzić do lekarza, po co się męczyć, skoro można samemu się wyleczyć. Najtrudniej jest się przełamać i wskoczyć po raz pierwszy. Potem to już z górki. Grupa szczecineckich morsów liczy kilkanaście osób. Z każdym tygodniem ich przybywa.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze