Reklama
Kapryśna aura mocna zawiodła fanów motoryzacji, którzy wyznaczyli sobie spotkanie na pasie startowym nieczynnego lotniska w Wilczych Laskach w ramach X Zlotu SCS Klubu Szczecinek. Miały być wyścigi na ¼ mili, pokazy motocyklistów i wiele innych atrakcji. Padający deszcz pokrzyżował szyki organizatorom. Ci, którzy przyjechali musieli zadowolić się tylko próbami driftu, czyli jazdy bokiem w kontrolowanym poślizgu.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze