Kilka miesięcy temu miasta przejęło od prywatnego przedsiębiorcy 100 - letnią wieżę wodociągową. Mocowania znajdującego się na jej szczycie zbiornika na wodę były mocno skorodowane i zbiornik w każdej chwili mógł runąć. Aby nie dopuścić do katastrofy, której skutki mogły być nieobliczalne, postanowiono zdjąć ważący ponad 20 ton metalowy zbiornik. Przygotowania do zdjęcia kolosa trwały kilka dni, najpierw zdemontowano zewnętrzną obudową zbiornika przymocowaną do metalowego stelażu. Potem potężny dźwig rozpoczął pracę. W poniedziałek mimo wielu prób nie udało się podnieść zbiornika, bo okazało się, że zardzewiale kotwy i stare śruby trzymają zbyt mocno. We wtorek, dal usprawnienia pracy najpierw zdjęto kopułę i górną osłonę zbiornika. I dopiero potem udało się bezpiecznie posadzić zbiornik na ziemi. Wieżę przykryto prowizorycznym dachem. Operacja kosztowała nieco ponad 100 tysięcy złotych. Teraz miasta szuka pomysłu na zagospodarowanie wieży, ale wcześniej trzeba znaleźć pieniądze na jej odbudowę.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze