Reklama
Szczecineckie obchody Dnia Niepodległości rozpoczęły się msza za ojczyznę w kościele mariackim. Po mszy, jej uczestnicy w asyście ułanów z Klubu Kawaleryjskiego im. 12 Pułku Ułanów Podolskich oraz jeżdżców z Karolewka i Szczecinkaj przeszli pod pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego. Przy pomniku ustawiły się poczty sztandarowe. Słowo o niepodległości wygłosił burmistrz Jerzy Hardie - Dougals. Burmistrz stwierdził, że Niepodległość nie jest dana raz na zawsze, cały czas trzeba o nią walczyć. Stwierdził tez, że nasz kraj nękają ciągłe kłótnie polityków i swary, które niczemu nie służą. Mówiąc o kulturze politycznej wspomniał i zachowaniu kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych Mitta Romneya, który po przegranych wyborach pogratulował zwycięzcy. Po wystąpieniu burmistrza pod pomnikiem złożono kwiaty i zapalono znicze.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze