Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koszalinie nie dopatrzyło się administracyjnych uchybień w decyzji Burmistrza Miasta Szczecinka, zwalniającej firmę Kronotex ze sporządzenia raportu oddziaływania na środowisko przy planowanej budowie kotłowni dla fabryki mebli. Samorządowe Kolegium uznało, że Burmistrz miał prawo w tym przypadku zrezygnować ze sporządzenia takiego raportu. To, że decyzja Burmistrza nie łamie prawa, nie znaczy, że jest najlepszą z możliwych. Pewnie jest dobrą dla Zarządu Kronospanu, który nie ukrywał, że nie chce tracić czasu i pieniędzy na udowadnianie, że ich kolejny komin nie pogorszy i tak już nienajlepszego powietrza nad Szczecinkiem. Taki raport oddziaływania na środowisko musiał by wykazać, że kolejny komin, kolejna spalarnia odpadów poprodukcyjnych nie będzie miała negatywnego wpływu na nasze środowisko. Mogło by to być bardzo trudne, bo właśnie Minister Środowiska stwierdził nieważność pozwoleń dla Kronospanu na wprowadzanie gazów i pyłów do powietrza, bo dla Szczecinka, z powodu już złego stanu środowiska, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego w tym roku wdrożył dwa programy ochrony środowiska. Czas pokaże, czy administracyjna decyzja Burmistrza, a może właśnie jej brak to, to co jest najlepsze dla miasta i jego mieszkańców. Czy powinniśmy ulegać kolejnej presji Kronospanu, czy nasze urzędy mają dalej szybko rozwiązywać ich problemy, z którymi oni sami wcale się nie śpieszą? Od dwudziestu lat Polspan a teraz Kronospan stawia miasto pod ścianą i jak dotąd, mimo prób ucywilizowania go, robi co chce.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze