Reklama
W sobotę po południu, na śliskiej nawierzchni na ulicy Żeglarskiej, samochód terenowy opel wpadł w poślizg, staranował barierkę na mostku i wpadł do rzeki. Opel zjeżdżał z niewielkiego wzniesienia u stóp którego znajduje się most na Kanale Radackim. Na łagodnym łuku drogi pojazd wpadł w poślizg, na mostku bokiem uderzył w barierkę ochronną, przebił ją i dachując wpadł do rzeki. Kierujący pojazdem mężczyzna nie odniósł większych obrażeń i wydostał się z lodowej kąpieli o własnych siłach wybijając tylną szybę w pojeździe. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze