Reklama
Nie wiedzie się w tej rundzie piłkarzom Wielimia. Tym razem przed własna publicznością tylko zremisowali z niżej notowanym Hubertusem Biały Bór. Początek był obiecujący, bo już po kilkudziesięciu sekundach gry Wielim prowadził 1:0. Po przerwie Wielim podwyższył wynik na 2 : 0. i kibice już byli zadowoleni, bo nic nie wskazywało na zmianę sytuacji. Tymczasem białoborzanie nie załamali się i wzięli się do odrabiania strat. Najpierw wywalczyli rzut karny, ale go nie wykorzystali, a potem już z gry zdobyli dwie bramki doprowadzając do remisu. Trener zespołu przyznał, że nic nie tłumaczy takiej sytuacji. Wielim musi wziąć się w garść by myśleć o IV lidze.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze