W środę na stadionie Kazimierza Lisa rozegrano mecz pomiędzy Wielimiem a Darzborem Szczecinek. Mecz derbowy wzbudzał wiele emocji. Lepsza drużyną w tym starciu okazał się Darzbór wygrywając 2:0. Na stadion nie zostały wpuszczone zorganizowane grupy kibiców Darzboru, co skutkowało tym, że kibicowali zza płotu. Na początku trudno było wskazać faworyta, bo obie drużyny nie kwapiły się do ataków. Po około 20 minutach gry Darzbór przeprowadził akcję, po której poprzeczka uratowała Wielim przed strata gola, ale w myśl zasady co się odwlecze - po dłuższej chwili Darzbór objął prowadzenie. Kilkanaście minut później Wielim bliski był wyrównania, kiedy to piłka nie trafiła do pustej bramki, odbiła się od słupka i wyszła w pole. Była to jedyna groźna sytacja stworzona przez Wielim w całym meczu. Po przerwie darzborowcy ponownie trafili w poprzeczkę i jeszcze kilka razy zmuszali bramkarza Wielimia do interwencji. Kilkanaście minut przed końcem spotkania wynik na 2 : 0 dla Darzboru ustalił Hałuszka, strzelec pierwszej bramki. Wynik zasłużony, Darzbór zagrał lepiej, częściej atakował, stworzyl więcej groźnych sytuacji.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze