Półtoraroczny Oskarek, syn Joanny i Michała Kraczków urodził się z zespołem wad wrodzonych. Dziecko nie mówi, nie chodzi, zaledwie rusza rączkami i nóżkami. O dramacie rodziny z Gałowa w gminie Szczecinek dowiedział się funkcjonariusz Zakładu Karnego w Czarnem Cezary Sierzputowski i natychmiast zmobilizował kolegów do udzielenia rodzinie pomocy. Przy współpracy z innymi służbami mundurowymi i cywilnymi udało się uzbierać ponad 5 tys. złotych. Nie była to pierwsza akcja w wykonaniu funkcjonariuszy Służby Więziennej. Dyrektor Wojciech Brzozowski
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze