Reklama
Trzy porażki na zakończenie piłkarskiej rudy jesiennej. Błękitni Szczecinek przegrali na swoim boisku z Zawiszą Grzmiąca 0 : 1. Był to rozegrany awansem pierwszy mecz rundy wiosennej. Zdaniem trenera Janusza Berżera było to bardzo słabe spotkanie w wykonaniu Błękitnych. Napastnicy gubili się na połowie przeciwnika, nie potrafili stworzyć żadnej sytuacji bramkowej. Gościom raz to się udało. Darzbór Szczecinek grał na wyjeździe z Sarmatą Dobra. Sił starczyło na 45 minut. W drugiej połowie gospodarze z Dobrej strzelili aż osiem bramek, a Darzbór tylko dwie. Wielim w Szczecinku podejmował lidera rozgrywek Rasel Dygowo i po ciekawym, zwłaszcza w drugiej połowie meczu uległ gościom 1:3. Po nieudanej rundzie jesiennej szczecineccy piłkarze odetchnęli z ulgą, że to już koniec rozgrywek i trzeba pomyśleć o lepszym przygotowaniu do rundy wiosennej
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze