Reklama
Po lodzie najczęściej jeździmy na łyżwach. Można też wykorzystać bojery, a niektórzy wykorzystują jeszcze inne możliwości. Polak potrafi. Podpatrzyliśmy, jak miłośnicy lodowego szaleństwa wykorzystali deskę z przymocowanymi do niej łyżwami. Była to jazda próbna, której wcześniej na takim sprzęcie własnej roboty nikt nie próbował. I okazało się, że można.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze