Reklama
Mieszkańcy budynku przy ulicy Armii Krajowej 17, w centrum Szczecinka żyją jak w Średniowieczu. Przez tydzień nie mieli wody, a do ubikacji chodzą do ustawionego na podwórku toy toya. Ubikacje były na klatce schodowej, ale już ich nie ma. Rury zamarzły i nie ma kto ich rozmrozić. Po tygodniu, dopiero dzisiaj podłączono wodę. Na klatce rury nie są niczym ocieplone. Wszystkiemu winien jest mróz i niemoc administracji - skarzą się lokatorzy. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej za zaistniałą sytuację obwinia lokatorów, którzy nie zamykają drzwi wejściowych na klatkę schodową. Tym nie mniej, już zlecono wykonanie nowych instalacji odpowiednio zabezpieczonych przez zamarzaniem.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze