Reklama
O tym, czy otyłość ma wpływ na choroby układu krążenia dyskutowano podczas piątkowego spotkania zorganizowanego przez Stowarzyszenie Moje Serce. Prelekcję na ten temat przygotował ordynator oddziału internistycznego szczecineckiego szpitala dr Waldemar Góralczyk. Zdaniem prelegenta z chorób zagrażających życiu, otyłość może przyczyniać się do powstania choroby wieńcowej, udaru mózgu, nadciśnienia tętniczego i niewydolności serca. Wzrost poziomu cholesterolu, często obserwowany w otyłości, prowadzi do miażdżycy, czyli odkładania się złogów cholesterolu w naczyniach krwionośnych i zwężania światła tych naczyń, co może spowodować zawał. Ponadto otyłość sprzyja nadciśnieniu tętniczemu. Dr Góralczyk namawiał do aktywnego trybu życia i zrzucania zbędnych kilogramów.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze