Reklama
Po kłopotach z salą, ostatecznie w lokalu Karolinka odbyło się spotkanie z Posłem Parlamentu Europejskiego Bogusławem Liberadzkim. Europoseł opowiadał o swojej pracy w parlamencie i przed mieszkańcami Szczecinka rozliczał się z jej efektów. Odpowiadając na pytania mówił miedzy innymi o głównych inwestycjach drogowych w Województwie zachodniopomorskim, w tym również o naszej krajowej 11. Spotkanie organizowała Rada Powiatowa SLD w Szczecinku i pewnie stąd problem z salą na spotkanie. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się w Sali Związku Niewidomych, w budynku SAPIK-u przy ul. 9 Maja, ale po proteście organizacji Lion’s Club spotkanie przeniesiono do Karolinki. To nie pierwszy przypadek, że szczecineckie organizacje niezwiązane z rządzącą opcją mają takie problemy. Ostatnio problem z salą miała szczecinecka prawica. Na spotkanie z Januszem Korwinem Mikke też trudno było znaleźć w Szczecinku salę. Pamiętamy problemy Terry czy SLD z ustawieniem małego stolika na Placu Wolności. Niedługo pierwsze w tym roku wybory, czy takie działania będą jednym ze sposobów walki z politycznymi przeciwnikami. Przekonamy się niebawem.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze