Reklama
Również w piątek rozpoczął się Polsko - Niemiecki Festiwal Balonowy. Festiwal jest poświęcony pamięci niemieckiego pilota balonowego Kurta Hummela. Patron Festiwalu, Kurt Hummel, to baloniarz niemiecki, syn właścicieli ziemskich, zamieszkały w ówczesnym Groß Karzenburg - dzisiaj Sępólno Wielkie w gminie Biały Bór. Kurt zginął tragicznie w 1908 roku podczas zawodów o puchar Gordona Benneta. Legenda głosi, że tuż przed katastrofą balonu, na kawałku koszuli wypisał pożegnanie i zamknął je w butelce. Butelka po kilku latach została wyłowiona z morza i spoczywa pod cmentarnym kamieniem. Festiwal rozpoczął się w piątek od wieczornego startu balonów z terenów Ośrodka Sportu i Rekreacji. Była to pogoń za lisem. Lisem był balon będący repliką balonu braci Montgolfier - wynalazców balonów na ogrzane powietrze. W tym roku mieszkańcy i goście mogli oglądać rekordową ilośc balonów - nad miastem było ich aż czterdzieści. W sobotę odbył się również jeden start około godziny 19.30 z terenów OSiR, a o 22 na Placu Koncertowym po koncercie Macieja Maleńczuka odbyła się Nocna Gala Balonowa, podczas której rozświetlane balony kołysały się w rytm muzyki elektronicznej. W niedzielę wieczorem balony po raz ostatni wzbiły się nad miasto.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze