Zakończył się plener malarski, jego pokłosie można oglądać w Galerii Sztuki na Zamku Książąt Pomorskich. Uczestnikami pleneru była 20 - osobowa grupa mieszkańców Łodzi uczęszczająca na zajęcia w jednym z łódzkich domów kultury. Opiekę artystyczną nad ta grupą malarską zarówno w Łodzi jak i w Szczecinku sprawował Jacek Świgulski. Jacek Świgulski powiedział, że takie plenery należą już do rzadkości ze względu na koszty. Szczecinek znalazł na to pieniądze i dzięki temu malarze amatorzy z Łodzi mogli uwiecznić nasze miasto takim, jaki oni go widzieli. Nie wszystkie prace wzbudzały większe zainteresowanie obecnych na wernisażu, obok wielu zwiedzający przechodzili raczej obojętnie, bo nie prezentują najwyższego poziomu artystycznego. Bardzo szkoda, że tego typu plenery nie są organizowane na zasadzie wymian, na przykład nasi plastycy jadą do Łodzi a Szczecinek przyjmuje Łodzian. Po wcześniejszych plenerach rzeźbiarskich i tym malarskim wychodzi na to, że nie najbogatszy Szczecinek współfinansuje pobyty dla artystów z dużo bogatszych ośrodków jakimi nie wątpliwie są Warszawa, Gdańsk czy właśnie Łódź. Wystawę można oglądać do połowy września.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze