Reklama
W środę terroryści zaatakowali Zakład Karny w Szczecinku. W godzinach rannych sforsowali bramę zakładu i próbowali dostać się do budynku administracyjnego. Atak odparto, ale w ich rękach pozostali zakładnicy. Terroryści wydostali się na ulice, tam rozdzieli się i jedna grupa uciekała ul. Ordona, druga ul. Jana Pawła II. Obie grupy zostały zatrzymane. W wiezieniu natomiast wybuchł bunt. Były ofiary śmiertelne i ranni. Taki był scenariusz ćwiczeń, które po raz pierwszy na taką skalę przeprowadzono w Szczecinku. Uczestniczyły w nich służby porządkowe i ratownicze.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze