W niedzielę poszliśmy do urn wyborczych, by dokonać wyboru burmistrza i naszych przedstawicieli w Radzie Miasta, Powiatu i Sejmiku Wojewódzkiego. Głosowanie odbywało się w godzinach od 7 do 21. Każdy wyborca otrzymywał cztery karty do głosowania. Na każdej z kart można było dokonać wyboru tylko jednego kandydata. Frekwencja była dość duża, w lokalach wyborczych tworzyły się kolejki, bo karty do glosowania do powiatu i sejmiku były wielostronicowe i trzeba było poświęcić trochę czasu na znalezienie interesującego wyborcę nazwiska. Głosujący nie mieli z tym większych problemów. Głosowanie przebiegało bez większych zakłóceń. Jedyny incydent odnotowano w pobliżu kościoła Ducha Świętego, gdzie dwaj młodzi ludzie agitowali na rzecz jednego z Komitetów Wyborczych. W pozostałych punktach miasta obyło się bez incydentów.Lokale wyborcze zamknięto o godz. 21 i przystąpiono do liczenia. Z kamerą odwiedzaliśmy poszczególne sztaby wyborcze. Nie znając wyników trochę wróżyliśmy z fusów.
Tylko w Sztabie wyborczym Platformy Obywatelskiej nie udało nam się porozmawiać z przedstawicielami Komitetu. A w urnach było ciekawie. Rano już wszystko było jasne. W Szczecinku bez niespodzianek - burmistrzem będzie nadal Jerzy Hardie - Douglas, na którego glosowało ponad 7 tys. 500 wyborców. Jego kontrkandydata, Joanna Pawłowicz otrzymała niecały tysiąc głosów mniej. W Radzie Miasta bez zmian: 15 mandatów ma dowodzona przez burmistrza Platforma Obywatelska, 5 mandatów otrzymało ugrupowanie Joanny Pawłowicz, a jeden zdobył kandydat niezależny Janusz Rautszko. Porozumienie Samorządowe Powiatu Szczecineckiego wygrało wybory do Rady Powiatu. Ugrupowanie starosty Krzysztofa Lisa zdobyło 6 mandatów.Na drugim miejscu uplasowała się Platforma Obywatelska - 5 mandatów, a na trzecim Polskie Stronnictwo Ludowe - 4 mandaty. Ugrupowanie Joanny Pawłowicz Razem dla Szczecinka ma trzy mandaty, a tylko jeden mandat zdobyła lewica. W gminie Szczecinek prawdopodobnie nastąpi zmiana: Janusza Babińskiego na fotelu wójta może zastąpić Ryszard Jasionas. Różnica głosów jest tak niewielka, zaledwie około 27, że Gminna Komisja Wyborcza ponownie wezwała członków komisji obwodowych do ponownego przeliczenia głosów, mimo protestów zwycięzcy.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze