Reklama
Dariusz Żelazny, sam nigdy nie grał w tenisa stołowego, ale jako opiekun sekcji tenisa stołowego ULKS Żółtnica odniósł wraz ze swoimi wychowankami wiele sukcesów. Tenisowi, a zwłaszcza młodzieży poświęcił całe swoje życie. Wszystkich swoich podopiecznych traktował jak własne dzieci, które odpłacały mu tym samym. Przed sobą miał wiele planów, zniweczyła je niespodziewana śmierć. Pamiętają o nim tenisiści stołowi i w Bornem Sulinowie zorganizowali turniej jego imienia.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze