Zła pogoda nie przeszkadzała w Szczecinku w przeprowadzeniu ulicznej kwesty dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na ulicach kwestowało około sześćdziesięciorga wolontariuszy. Chociaż wiatr zrywał czapki z głów wyszli na ulice z puszkami. Przechodniów mniej niż zwykle, ale ofiarność pozostaje ta sama. Niektórzy sami podchodzili by wrzucić coś do puszek. Najwięcej jednak działo się w kinie Wolność.
W ramach orkiestrowych działań na scenie kina Wolność koncertowały miejscowe i przyjezdne zespoły artystyczne. Licytowano wiele gadżetów. Był to m. in. lot balonem, obrazy z Chin, a także gadżety ze Sztabu WOP. I w tym roku sponsorzy nie zawiedli. Panie ze Stowarzyszenia Aktywnych Kobiet upiekły 120 pierników w kształcie serca. Pieniądze z ich sprzedaży trafiły do puszek. Było malowanie twarzy i warsztaty artystyczne.
Na Placu Kamińskiego Stowarzyszenia Motoryzacyjne i strażacy oferowali różne atrakcje.
Można było pojeździć w drifcie, odbyć przejażdżkę zabytkowym autem, albo skorzystać z możliwości przejażdżki autem terenowym. Oczywiście za datek do puszki. Wieczorem, jak nakazuje tradycja poszybowało światełko do nieba. W Szczecinku w tym roku zebrano nieco mniej niż w roku ubiegłym, bo 33 160 złotych.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze