Szczecineckie morsy podczas coniedzielnej kąpieli namawiały widzów, by wsparli odpisem podatkowym walczącego o życie półrocznego Antosia. Podczas rozgrzewki morsy rozdawały ulotki, a po zimowej kąpieli wraz z dzieckiem pozowały do fotografii.
- Antoś ma złożoną wadę serca, jest już po pierwszej operacji i czekają go kolejne - mówi mama dziecka Aneta Gołębiowska - Siwicka. - Potem będzie jeszcze długa rehabilitacja.
O problemie dziecka dowiedział się szef Klubu Morsów Andrzej Kowal.
Nie możemy prowadzić publicznej zbiórki - mówi A. Kowal. - Postanowiliśmy więc rozpropagować konto fundacji Serce Dziecka i prosić obserwatorów naszych kąpieli o odpis podatkowy na rzecz Antosia Siwickiego. Jesteśmy twardzielami ale mamy gołębie serca.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze