Reklama
Inne problemy ale nie mniejsze zmartwienia mają mieszkańcy odpicowanego domku przy ulicy Koszalińskiej. Od kilku lat, praktycznie bezskutecznie dochodzą przysługujących im roszczeń od nie solidnego sprzedawcy mieszkań, które już w chwili sprzedaży nie nadawały się do zasiedlenia. Ta z zewnątrz ładna kamieniczka, to praktycznie dom do rozbiórki lub kapitalnego remontu. Lokatorom, którzy wykupili tam swoje własne M po prostu pękają stropy i ściany. Dom w każdej chwili grozi poważną katastrofa budowlaną. Z powodu ciągnących się sporów, postępowań i procesów sądowych mieszkańcy o swoich kłopotach powiadomili redakcje interwencyjną telewizji TVN. Po co są państwowe urzędy: nadzór budowlany, prokuratura czy sąd, jeżeli tego typu sprawy są rozwiązywane dopiero po ich nagłośnieniu w ogólnopolskich mediach.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze