Za nami kolejna runda Grand Prix Szczecinka 2015 w tenisie stołowym. W sobotę uczestnicy cyklu spotkali się na hali Ślusarnia po raz drugi. W stawce zawodników po raz pierwszy zaprezentowali się tenisiści z Miastka oraz Bobolic. Finał w kategorii open był wewnętrzną sprawą pingpongistów z Bornego Sulinowa, w którym spotkali się bracia Łukasz i Patryk Kowalczukowie. Lepszy okazał się Łukasz, który dzięki zwycięstwu zanotował ogromny skok w punktacji ogólnej przesuwając się z miejsca czternastego aż na trzecie. Faworyt - Kamil Kiljanek uplasował się dopiero na miejscu szóstym, tracąc pozycję lidera. W kategorii + 50 po raz drugi zwyciężył Antoni Biedziuk, pokonując w finałowym pojedynku Andrzeja Mysłowskiego.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze