Reklama
Cos złego dzieje się w Wielimiu. Piłkarze nie mogą sobie poradzić z przeciwnikami na boisku. W piątek wysoko, bo 0:3 przegrali z rezerwami Bałtyku Koszalin. Woli walki na boisku nie brakowało, zabrakło wykończenia akcji, których kilka stworzyli. Zawodziła celność, a w drugiej połowie na boisku już niepodzielnie władali koszalinianie, którzy do zdobytej w pierwszej połowie jednej bramki, dołożyli jeszcze dwie.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze