Tomasz Czuk, rzecznik prasowy szczecineckiego burmistrza jest zapalonym biegaczem. Od lat uczestniczy w różnych biegach na terenie kraju. Wielu kibiców przyszło obserwować Międzynarodowy Bieg Uliczny Memoriał Winanda Osińskiego, by zobaczyć jak sobie poradzi szczecinecki biegacz amator. Srodze się zawiedli. Tomasza Czuka nie było na liście startowej. A dlaczego? Jak nam powiedział, już wcześniej zgłosił swój udział w ultramaratonie w Szczawnicy. Niepokorny Mnich to, obok Biegu 7 Dolin i Biegu Rzeźnika jeden z najtrudniejszych polskich ultramaratonów. Rozgrywany był w tym roku na dystansie 96 km na terenie Pienin, Beskidu Sądeckiego oraz słowackiego Spiszu. W trakcie biegu okazało się jednak, że trasa została przez organizatorów zmierzona niezbyt precyzyjnie, gdyż GPS zawodników odczytywały zupełnie różne od podawanych na stacjonarnych nośnikach odległości - różnice w odczytach sięgały nawet 6 km! Przewyższenia Niepokornego Mnicha to 4100 m podbiegów i 4100 zbiegu. W rywalizacji wzięło udział 250 zawodników. Ukończyło jedynie 148. Ostatecznie Tomasz Czuk uplasował się na 134 miejscu z czasem 16:51:35.
Drugim zawodnikiem ze Szczecinka, który uczestniczył w biegach organizowanych w Szczawnicy był Mirosław Szukiel, który z czasem 3:18 uplasował się na 170 pozycji w w biegu na dystansie 20 km tzw. Chyżej Durbaszce. Wszystkich zainteresowanych startami w biegach górskich prosimy o kontakt w sprawie wyjazdu na festiwal biegowy do Krynicy, który odbywa się we wrześniu 2015 r. Bardzo możliwe, że w przypadku większego zainteresowania zorganizowany będzie grupowy wyjazd szczecineckich biegaczy. Szczegóły u Rzecznika Prasowego UM Szczecinek.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze