Reklama
Na nieczynnym lotnisku w Wilczych Laskach w gminie Szczecinek w niedzielę odbyły się zawody z cyklu Grand Prix Polski w wyścigach na 1/4 mili, będące jednocześnie oficjalnym otwarcie sezonu motoryzacyjnego Szczecineckiego SCS Klubu. Na zawody przyjechali motomaniacy z całej Polski. Organizatorzy zadbali, by zawody te były atrakcją nie tylko dla zawodników. Wśród samochodów wyścigowych uwagę zwracał chevrolet, którego silnik niemieści się pod maską. Tradycyjnie też, na lotnisku pojawiły się zabytkowe pojazdy. Był ford z 1931 roku, citroen z 1946, ale prawdziwą sensację wzbudzał amerykański durant z 1928 roku. Droga na lotnisko szybko się zakorkowała i organizowano objazdy.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze