Ruch nie ustawał również na samym cmentarzu. Alejki wypełniły się ludźmi, którzy w ciszy i skupieniu przemierzali kolejne kwatery. Wśród nich można było dostrzec całe rodziny, dzieci trzymające zapalone lampki, starszych mieszkańców pochylonych nad grobami dawnych przyjaciół, a także tych, którzy przyszli, by po prostu wspomnieć i pomodlić się w intencji wszystkich zmarłych. Tuż przy głównej bramie odwiedzających witali kwestujący wolontariusze. Prowadzili oni zbiórkę na rzecz Hospicjum św. Franciszka w Szczecinku – placówki, która otacza opieką osoby nieuleczalnie chore i ich rodziny. Wśród kwestujących znaleźli się przedstawiciele samorządu, lokalni przedsiębiorcy, społecznicy oraz parlamentarzyści. Wspólne zaangażowanie w pomoc hospicjum stało się już tradycją, a mieszkańcy chętnie wrzucali datki do puszek, wiedząc, że każda złotówka ma znaczenie. Podobne zbiórki odbywały się także na innych nekropoliach w regionie – w gminie Szczecinek, w Barwicach i w Lotyniu. Wielu mieszkańców, zapalając znicze na grobach swoich bliskich, pamiętało także o tych, których nikt już nie odwiedza. Z myślą o zapomnianych mogiłach stawiano dodatkowe światełka – symbole pamięci i wspólnoty. Dzięki temu w ten dzień płomyki pamięci rozbłysły niemal na każdym grobie, tworząc niezwykły, pełen ciepła i wzruszenia widok. Szczecinecka nekropolia, jedna z największych w województwie zachodniopomorskim, rozciąga się malowniczo na siedmiu wzgórzach porośniętych starymi drzewami. Powstała w połowie XIX wieku i od tamtego czasu stała się miejscem spoczynku około pięćdziesięciu tysięcy mieszkańców miasta. Niestety, historia nie obeszła się z nią łaskawie – nie zachowały się dawne mogiły sprzed 1945 roku. W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku wiele z nich zostało zniszczonych, a nagrobne płyty często wykorzystywano jako materiał budowlany. Dziś, mimo bolesnych śladów przeszłości, cmentarz w Szczecinku pozostaje wyjątkowym miejscem pamięci i zadumy. W dniu Wszystkich Świętych jego alejki rozświetlają tysiące migoczących świateł, a powiew wiatru niesie ze sobą wspomnienia o tych, którzy odeszli, lecz wciąż trwają w pamięci żyjących.
Reklama
Pamięć i pomoc
Wszystkich Świętych w Szczecinku: tysiące zniczy, pamięć o zapomnianych mogiłach i zbiórka dla Hospicjum św. Franciszka
1 listopada tradycyjnie był dniem pełnym zadumy, refleksji i wspomnień. Tego dnia mieszkańcy Szczecinka gremialnie odwiedzali cmentarze, by zapalić symboliczny ognik pamięci na grobach swoich bliskich, znajomych i tych, których los związał z miastem na przestrzeni dziejów. Już od wczesnych godzin porannych na przycmentarnych ulicach panował wzmożony ruch – samochody i piesi kierowali się w stronę nekropolii, niosąc w rękach stroiki, wiązanki kwiatów i znicze.
- Dzisiaj, 16:12
Reklama
Reklama
Reklama


Napisz komentarz
Komentarze