Prace przy zabezpieczaniu ruin pałacu w Juchowie postępują, ale nie brakuje wyzwań. Im głębiej ekipy budowlane zaglądają w strukturę zabytku, tym bardziej okazuje się, że stan murów jest gorszy, niż pierwotnie zakładano. W środę, 15 października, starosta Krzysztof Lis po raz kolejny odwiedził teren inwestycji, by ocenić postęp robót i omówić kolejne działania. Powiat Szczecinecki konsekwentnie realizuje plan ocalenia jednej z najcenniejszych pamiątek swojej historii. Dzięki skutecznym staraniom samorządu i pozyskaniu blisko miliona złotych z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, od kilku tygodni trwają kompleksowe prace zabezpieczające ruiny pałacu w Juchowie. Starosta Krzysztof Lis ponownie gościł na placu budowy gdzie spotkał się z wykonawcami, by osobiście przyjrzeć się postępom prac. Jak przyznaje, prace idą do przodu, jednak skala zniszczeń jest większa, niż się spodziewano.Każdy dzień odsłania nowe fakty. Usuwanie zadrzewień, oczyszczanie dziedzińca i odkrywanie kolejnych fragmentów murów pokazują, jak bardzo czas i warunki atmosferyczne nadwyrężyły konstrukcję. Zabezpieczenie ruin to prawdziwe wyzwanie, wymagające ogromnej precyzji i doświadczenia. Za realizację inwestycji odpowiada konsorcjum firm LB Karolina Rusiniak i Expance Sławomir Czapiewski z Piły, które wcześniej prowadziło m.in. renowację budynku Państwowej Szkoły Muzycznej im. Oskara Kolberga w Szczecinku. Wartość umowy to blisko 980 tysięcy złotych. Pierwszy etap prac obejmuje rozbiórkę najbardziej zniszczonych fragmentów murów, oczyszczenie i wzmocnienie tych, które uda się zachować, a także stabilizację fundamentów i montaż rusztowań zabezpieczających. W planach jest również uporządkowanie dziedzińca, odtworzenie niektórych elementów architektonicznych oraz wykonanie ogrodzenia i oświetlenia, które podkreśli zabytkowy charakter miejsca.
Napisz komentarz
Komentarze