Nieprzepracowane traumy - Terapia traumy
W codziennym życiu każdego z nas pojawia się wiele trudnych momentów, które kształtują naszą osobowość i wpływają na sposób, w jaki postrzegamy świat oraz siebie samych. Nie wszystkie te doświadczenia odciskają na nas trwałe piętno, ale niektóre z nich – szczególnie te najbardziej bolesne, nieoczekiwane czy przytłaczające – mogą pozostawić w naszej psychice głębokie ślady, które z czasem zaczynają determinować nasze wybory, reakcje emocjonalne oraz całe życiowe funkcjonowanie.
Co fascynujące, dwie osoby mogą przejść przez niemal identyczne trudne sytuacje, a jednak każda z nich wyjdzie z tego doświadczenia w zupełnie inny sposób – jedna zdoła wrócić do równowagi i kontynuować swoje życie z nową siłą, podczas gdy druga może na długie lata uwięznąć się w pętli cierpienia, lęku i wewnętrznych blokad, które będą sabotować każdy obszar jej egzystencji.
Najważniejsze różnice pomiędzy tymi scenariuszami nie tkwią w samej sile czy intensywności doświadczenia, ale w tym, w jaki sposób nasze ciało i umysł przetwarzają te zdarzenia oraz czy potrafimy świadomie pokierować procesem ich integracji w naszej psychice. Kluczowe pytanie brzmi więc nie „co nas spotkało", ale raczej „jak my wewnętrznie na to zareagowaliśmy, jak to w sobie ułożyliśmy i czy wybraliśmy drogę uzdrowienia, czy też nieświadomie pozwoliliśmy bolesnym wspomnieniom przerodzić się w trwałe wewnętrzne zniszczenie".
Dlaczego niektórzy nie tworzą w sobie traum
Różnica między tymi dwoma grupami ludzi tkwi w świadomym kierowaniu tym, co ich spotkało, oraz w kontrolowaniu sposobu przetwarzania tych doświadczeń. Ci pierwsi, pomimo przebytych trudności, wybrali swoje dobro i nie stworzyli sobie traumy - wybrali olać te doświadczenia i kochać siebie, więc one ich nie obciążają. Ci drudzy natomiast nie wybrali siebie, ani kochania siebie, ani swojego dobra, tylko wyniszczanie siebie, autodestrukcję i rozwijanie swoich doświadczeń w traumy.
Kluczowa jest tutaj świadomość, że człowiek jest neuroplastyczny - może kształtować siebie i siebie zmieniać. Wszystkiemu można zaradzić i wszystko można uzdrowić, pod warunkiem że zastosujemy właściwe metody i podejście do problemu.
Tradycyjna terapia traumy i jej ograniczenia
O różnych formach uzdrawiania, terapii traumy i wewnętrznych blokad napisano już bardzo wiele, a internet pełen jest rozmaitych ofert. Najczęściej jednak można usłyszeć i wyczytać, że przepracowywanie urazu to musi być długi i trudny proces, w którym nie wiadomo, kiedy pojawią się efekty, a cała praca zajmie kilka lat regularnych sesji terapeutycznych, które będą ciągnąć się w nieskończoność.
Taka forma „terapii" w rzeczywistości polega na utrzymywaniu osoby w traumie, ciągłym grzebaniu się w niej, rozgrzebywaniu wewnętrznego bólu pod pozorem uzdrawiania nowo odkrytych zranień i wbijaniu osoby w tożsamość ofiary. Zgodnie z psychologią tantryczną i terapią prowokatywną, takie podejście nie jest prawdziwą terapią, tylko utrzymywaniem człowieka w problemie.
Prawdziwe uzdrowienie i jakakolwiek skuteczna terapia powinny polegać na rzeczywistej pomocy człowiekowi, a pomocą jest wyeliminowanie traumy i jej skutków, a nie ciągłe grzebanie się w bólu, które tylko pogłębia nieprzepracowane traumy. Uzdrowieniem jakiejkolwiek choroby, zarówno ciała, jak i duszy, jest zlikwidowanie przyczyn choroby, a nie jedynie leczenie i zaleczanie jej skutków. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat skutecznej terapii traumy, odwiedź koniecznie stronę https://www.kalalunatemple.com.pl/nieprzepracowane-traumy-terapia/
Skuteczna metoda przepracowywania traumy
Aby faktycznie uzdrowić i przepracować uraz oraz uwolnić się od swoich blokad, nadużyć, wstydu, lęku, wyparcia i zahamowań, niezbędne jest wybranie metody, która uzdrawia poprzez ciało. Chodzi o psycho-seksualną terapię podświadomości poprzez ciało, ponieważ wszystkie wykształcone traumy, blokady i zahamowania człowiek nosi w swojej podświadomości i stamtąd one nim kierują.
Dlatego, aby trwale się ich pozbyć, trzeba je uzdrawiać przez ciało i poprzez ciało z siebie „wypisać", odwarunkować z podświadomości - bo inaczej nie uda się ich w pełni uzdrowić. Ciałem jesteśmy i nasze traumatyczne doświadczenia w oderwaniu od ciała nie istnieją. Taka metoda jest skuteczna, szybka oraz - co najważniejsze - trwała.
Tantra Aghori jako metoda uzdrawiania
Tantra Aghori, a w niej Kundalini Healing i Mapping 3 Mistrzów, to specjalistyczna metoda bardzo głębokiej i bardzo spokojnej, psycho-seksualnej terapii seksualności, blokad i traum poprzez ciało. Daje ona trwałe pozbycie się wszystkich intymnych trudności, wszystkich wewnętrznych blokad - zarówno świadomych, jak i nieświadomych zahamowań - oraz wszystkich traum, blokad i zahamowań płodowych, dzieciństwa i dorosłości.
Metoda ta działa natychmiastowo, w czasie rzeczywistym, co oznacza, że to, co zostaje uzdrowione na sesji, jest uzdrowione trwale. Działa jako kompletny organizm: świadomość (pamięć świadoma), podświadomość (wewnętrzna wiedza nieuświadomiona) oraz cały układ nerwowy (instynkty, reakcje, emocje, biochemia mózgu i ciała) i zależne od tego całe życiowe działanie.
Jak przebiega proces uzdrawiania
Cały proces tego, jak przepracować traumę, składa się tylko z trzech części, co czyni go zaskakująco zwięzłym i efektywnym:
- Terapia Prowokatywna - szybkie wybudzenie z traumatycznego transu objawów i z kompulsywnego pogłębiania ich w sobie.
- Praca poprzez ciało - psycho-seksualna terapia poprzez ciało i bioenergoterapia intymna, czyli uzdrawiająca, bezpieczna praca z ciałem i nagością. Poprzez specjalistyczny, terapeutyczny i uzdrawiający dotyk ciała i miejsc intymnych, który odblokowuje całą zranioną i wypartą podświadomość. Co ważniejsze, poprzez specjalistyczne prowadzenie całego procesu, w którym krok po kroku prowadzi się osobę w uzdrowienie od wszystkich traum.
- Nauka nowego życia po uzdrowieniu - jak nie wchodzić w stare schematy, jak słuchać siebie i jak troszczyć się o siebie, oraz nauka metod nowego, dobrego dla siebie działania.
Dlaczego praca przez miejsca intymne
Mapping 3 Mistrzów i Kundalini Healing to bioenergoterapia miejsc intymnych - bardzo specjalistyczna bioenergoterapia połączona z psycho-seksualnym i psycho-energetycznym eliminowaniem wszystkich traum, blokad i zahamowań, jakie człowiek nosi w sobie całe życie.
Biologicznie jesteśmy tak zbudowani, że to, co mamy w codziennych stresach, nosimy w spiętych mięśniach i powięziach. Natomiast to, co mamy w sobie traumatycznego, niesiemy w swojej podświadomości, ukryte właśnie w miejscach intymnych. Dlatego jest to jedyna skuteczna i najszybsza metoda, żeby się do nich dostać i powyrzucać.
Jak wygląda sesja uzdrawiania
Wielu ludzi obawia się, że terapia będzie wyglądać jak emocjonalne wyrzucanie znane z różnych warsztatów - krzyczenie, płacz, wracanie do wspomnień, ponowne ich przeżywanie, co sprawia ogromny ból emocjonalny. W metodzie tantrycznej uzdrawianie wygląda zupełnie inaczej - daje dobrobyt, radość i spokój, a nie ból. Jest bardziej jak film, jak rzeka, która płynie i spokojnie przepływa, a nie jak ponowne traumatyzowanie się.
Sesja przebiega w następujący sposób: najpierw następuje nauka odpowiedniego oddychania, które ułatwia i przyspiesza uzdrowienie. Następnie osoba kładzie się na materacu, a terapeuta siada obok i prowadzi przez cały pełny proces. Jest to bardzo spokojna praca przez ciało, a ponieważ ciałem jesteśmy, jest to bardzo naturalne. Terapia Tantry Aghori nie polega na retraumatyzacji siebie, ale na spokojnym oczyszczeniu się ze wszystkich noszonych w sobie blokad.
Czym są nieprzepracowane traumy i jak się objawiają
W pewnym stopniu wszyscy nosimy w sobie wewnętrzne cierpienia i nieprzepracowane traumy, które objawiają się w różnorodny sposób. Ważne jest zrozumienie, że nie ma czegoś takiego jak „uzdrowione traumy" - albo trauma jest, albo jej nie ma. Gdy jesteśmy uzdrowieni, to traumy w nas nie istnieją, po prostu ich nie ma.
Wielu ludzi wierzy w to, że poświęcenie się i wewnętrzne cierpienie ich uszlachetnia, czyni wyjątkowymi i w pewien sposób lepszymi od innych. Są dumni ze swojej cierpiętniczej siły i rozwijają ją w sobie. Tymczasem ci ludzie nie zdają sobie sprawy, że to nie siła nimi kieruje, ale autodestrukcja, nie wartość, a nieprzepracowane traumy i wewnętrzne zniszczenie.
Wewnętrzne cierpienie nikogo nie uszlachetnia, nie buduje i nie wzmacnia - ono boli, hamuje i zamyka. Gdy człowiek cierpi, jego świat staje się coraz mniejszy, trudniejszy i smutniejszy, aż w końcu jest tak skurczony i zamknięty w cierpieniu, że nie widać końca ani rozwiązania.
Objawy nieprzepracowanych traum
Nieprzepracowane traumy manifestują się w życiu na wiele różnych sposobów:
- Poczucie, że życie nie płynie
- Ciągłe zmęczenie, nieustanny lęk i trudność w działaniu
- Życie wyłącznie dla innych i pomaganie wszystkim na siłę
- Poczucie, że wszystko niby jest dobrze, ale w środku czujemy, że wszystko jest źle
- Kompulsywna potrzeba bycia potrzebnym i dla kogoś ważnym
- Odkładanie wszystkiego na później lub niekończenie zaczętych spraw
- Poczucie, że wciąż jedziesz na jakimś wewnętrznym hamulcu i wciąż wpadasz na trudności
- Niedotrzymywanie zobowiązań, uciekanie od życia i sabotowanie swoich związków
- Trudność w seksie, uciekanie od miłości i od dobrych partnerów
- Kompulsywny seks na siłę i ładowanie się w toksyczne związki
- Krążenie w kółko, jak koń na sznurku, powtarzanie tych samych sytuacji i wracanie do punktu wyjścia
- Hipochondria, wieczne chorowanie i potwierdzanie swojego cierpienia
Wszystkie te zachowania są wynikiem wewnętrznych blokad i traumatycznych, granicznych doświadczeń, które nas kształtowały i nauczyły, że tak mamy robić, pomimo że rozumem widzimy, że to nie działa dobrze i w niczym nie pomaga.
Uzdrawianie Tantrą Aghori jako rozwiązanie
Na wszystkie wymienione problemy pomaga Uzdrawianie Tantrą Aghori. To metoda, która skutecznie eliminuje z nas te wszystkie wdruki, wszystkie nawykowe i blokujące obciążenia oraz zachowania. Tego wszystkiego nie trzeba w sobie uzdrawiać, ale z siebie wyrzucić - trwale i na zawsze wyeliminować ze swojej psychiki, emocji, ciała, seksualności i podświadomości. Dzięki temu można żyć szczęśliwie bez tego bagażu i trucizn.

Bajka o drzewie - metafora traum
Istnieje piękna bajka, która obrazuje działanie traum w naszym życiu. Gdy jesteśmy uzdrowieni, życie w nas płynie jak piękna, górska rzeka - dociera w każde miejsce, pod każdy kamień, pieści go i obmywa, jest przecudowna.
Gdy jednak jesteśmy nieuzdrowieni, traumy w nas działają i chociaż były dawno, wciąż się rozrastają i rosną. Są jak raz zasadzone drzewo, które rośnie i puszcza nowe gałęzie, cały rok pięknie kwitnie, tylko że te kwiaty i ten zapach są dla nas trucizną.
Wtedy trzeba zadbać o to, żeby pozbyć się drzewa - chociaż jesteśmy do niego przyzwyczajeni i je kochamy, trzeba je wyciąć z korzeniami, ponieważ trujące drzewo zawsze będzie nas niszczyć i codziennie, powoli zabijać. Jeżeli jednak ulegniemy pokusie i pożałujemy drzewo, bo takie nasze i było od zawsze, i zdecydujemy się dbać o truciznę zamiast o siebie, to ono w podzięce zacznie nas niszczyć coraz szybciej - mocniej kwitnąć trującymi kwiatami i wydawać jeszcze bardziej trujące owoce.
Gdy wyrwiemy z siebie trujące drzewo z korzeniami, otwieramy swoje życie, otwieramy radość i lekkość, nawet w życiowych trudnościach, otwieramy swoje ciało i wszystko staje się inne i łatwiejsze.
Szybkość i skuteczność metody
W przeciwieństwie do tradycyjnej, długotrwałej terapii, która może ciągnąć się latami, metoda Tantry Aghori oferuje radykalne uzdrawianie w zaledwie kilku sesjach. To nie jest terapia, która wymaga wieloletniego chodzenia na spotkania bez widocznego końca - to konkretna, skuteczna praca, która daje trwałe rezultaty w krótkim czasie.
Taka szybkość wynika z faktu, że metoda ta nie koncentruje się na ciągłym rozgrzebywaniu ran, ale na ich eliminacji. Nie utrzymuje osoby w roli ofiary, ale prowadzi ją do wyzwolenia. Nie podtrzymuje traum, ale je wyrzuca z systemu psychofizycznego człowieka.
Jak wygląda życie po uzdrowieniu
Życie po uzdrowieniu z traum przypomina piękną, górską rzekę, która w nas płynie. Jak woda, dociera w każde miejsce, pod każdy kamień i pieści go i obmywa. Jest przecudowna. To stan wewnętrznego spokoju, w którym nie istnieją już blokady, zahamowania ani wewnętrzne cierpienie.
Po sesji radykalnego uzdrawiania następuje pozbycie się drzewa - „wycięcie" z siebie wszystkich traum i uzdrowienie wszystkich zranień, które przez to powstały. Osoba otrzymuje też naukę, jak nie wchodzić w stare schematy, jak słuchać siebie i jak troszczyć się o siebie w nowy, konstruktywny sposób.
Dlaczego warto zdecydować się na skuteczną terapię
Decydując się na skuteczną terapię traumy, wybieramy swoje dobro, swoje zdrowie psychiczne i fizyczne oraz swoje szczęście. Wybieramy życie wolne od wewnętrznego cierpienia, od blokad, które powstrzymują nas przed pełnią życia, od lęków, które paraliżują nasze działanie.
Neuroplastyczność mózgu i całego układu nerwowego oznacza, że bez względu na to, jak długo nosiliśmy w sobie traumy, możemy się ich pozbyć. Możemy się zmienić, możemy się uzdrowić, możemy żyć inaczej - lepiej, pełniej, szczęśliwiej. To wymaga jedynie podjęcia decyzji i wybrania skutecznej metody, która naprawdę pomaga, a nie utrzymuje w problemie.