W szczecineckim schronisku dla zwierząt obecnie przebywa ponad 60 psów i ponad 100 kotów. Każdy z tych czworonogów ma swoją historię — czasem smutną, czasem pełną dramatów, ale wszystkie łączy jedno: tęsknota za prawdziwym, kochającym domem. Zwierzęta spędzają dnie, wpatrując się z nadzieją w bramę schroniska, wypatrując kogoś, kto odmieni ich los i podaruje im nowe życie.
Każdy odwiedzający jest witany z ogromnym entuzjazmem — radosnym szczekaniem, pełnym nadziei miauczeniem. Psy merdają ogonami, koty łaszą się do krat swoich boksów, jakby chciały powiedzieć: „Zauważ mnie, proszę, daj mi szansę.” To poruszający widok, który niejednej osobie ściska serce. Zwierzęta robią wszystko, by choć na chwilę przyciągnąć uwagę — bo dla nich to może być początek nowego rozdziału, nowego życia u boku człowieka.
Choć adopcje przebiegają dość sprawnie i wielu mieszkańców Szczecinka oraz okolic otwiera swoje serca i domy dla potrzebujących czworonogów, schronisko wciąż przyjmuje nowych podopiecznych. Trafiają tu zwierzęta porzucone, zagubione, często bardzo przestraszone i zdezorientowane. Potrzebują czasu, troski i cierpliwości, by znów zaufać ludziom. Ale kiedy już to się stanie — odwdzięczają się tym, co mają najcenniejsze: bezgraniczną miłością, oddaniem i wiernością.
Adopcja zwierzęcia to piękny gest — to nie tylko akt dobroci, ale także początek niezwykłej przyjaźni. Zwierzak ze schroniska staje się lojalnym towarzyszem, często wdzięcznym bardziej niż można sobie wyobrazić. To uczucie, którego nie da się porównać z niczym innym.
Jeśli więc marzysz o czworonożnym przyjacielu — wiernym psie, który będzie z Tobą spacerować po parku, czy mruczącym kocie, który będzie ogrzewał Twoje kolana w zimowe wieczory — przyjdź do schroniska. Być może to właśnie tam czeka na Ciebie ktoś wyjątkowy.
Nie kupuj — adoptuj. Podaruj dom, podaruj nadzieję.
Napisz komentarz
Komentarze