Miniony weekend w Szczecinku upłynął pod znakiem wyjątkowego wydarzenia – pierwszej edycji Festiwalu Magii i Nauki. Organizatorzy postanowili połączyć rozrywkę, naukowe doświadczenia, wierzenia ludowe i elementy lokalnej kultury. Efekt? Zamek i jego okolice przez dwa dni tętniły życiem, a mieszkańcy i goście mieli okazję zobaczyć i przeżyć coś naprawdę niecodziennego.
Nauka, magia i tradycja w jednym miejscu
Część dzienna festiwalu skierowana była zarówno do dzieci, jak i dorosłych. Uczestnicy poznawali tajniki dawnych wierzeń i numerologii, a także odkrywali sekrety zielarstwa, które od wieków łączyło wiedzę praktyczną z elementami tradycyjnych obrzędów. Warsztaty i prelekcje prowadzone były w lekkiej, dostępnej formie, tak by każdy mógł wynieść z nich coś wartościowego.
Muzyka, światło i ogień
Wieczorne atrakcje przyciągały jeszcze więcej publiczności. Pierwszego dnia na scenie wystąpili lokalni artyści, a kulminacyjnym punktem programu był laserowy pokaz na murach zamku, dedykowany pamięci i dorobkowi szczecineckiego astronoma Adama Giedrysa. Spektakl światła i dźwięku zrobił ogromne wrażenie, łącząc historię z nowoczesną technologią.
Drugiego dnia publiczność ponownie mogła posłuchać lokalnych muzyków, a wieczór zakończył się widowiskowym pokazem ognia. Żywioł w rękach artystów stał się prawdziwym spektaklem, dopełniając atmosfery tajemnicy i niezwykłości, jaka towarzyszyła całemu festiwalowi.
Nowa tradycja?
Festiwal Magii i Nauki był pierwszą tego typu imprezą w Szczecinku. Organizatorzy nie kryją satysfakcji z frekwencji i zainteresowania mieszkańców. Czy wydarzenie na stałe wpisze się w kulturalny kalendarz miasta? Tego jeszcze nie wiadomo. – Czas pokaże, ale potencjał jest ogromny – podkreślali uczestnicy.
Jedno jest pewne – szczecinecki zamek stał się na dwa dni miejscem, gdzie nauka spotkała się z magią, a tradycja z nowoczesnością.
Napisz komentarz
Komentarze