Płetwonurkowie z Klubu Murena zeszli pod wodę jeziora Trzesiecko, by zobaczyć, czy Nowy Rok już nadszedł. Noworoczne nurkowanie zorganizowano po raz dwudziesty drugi.
Pod wodą wszystko po staremu - zapewnia nurek Marek Antoniak. - Nowy Rok już widać, widać też, ze będziemy mieli mnóstwo dodatkowej pracy, by oczyścić dno jeziora z różnych śmieci. Robimy to co roku i co roku nic w tym zakresie się nie zmienia. Noworoczne nurkowanie trwało kilkanaście minut, potem był szampan i noworoczne życzenia tylu wynurzeń, co zanurzeń.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze