Wczoraj w pożarze budynku przy ulicy Trzesieckiej rodzina straciła cały swój dobytek. Pożar wybuchł, gdy nikogo nie było w mieszkaniu. Ludzie nie ucierpieli, ale straty są ogromne. Trzy lata temu mieszkanie przeszło kapitalny remont, wymieniono wszystkie instalacje, przeprowadzono przebudowę systemu kominowego. Zamontowano nowe wyposażenie. Wszystko poszło z dymem. Co było przyczyna pożaru na razie nie wiadomo - ustalą to biegli.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze